czwartek, 1 września 2022

przebaczenie

 


                                                Przebaczenie jest kluczem do wolności.

Kiedyś bliżej mi było do starotestamentowego podejścia do sprawiedliwości: oko za oko, ząb za ząb, strata dłoni za kradzież. Po czasie okazało się, że to tylko teoretyzowanie, jak o większości ważnych wyborów, których jeszcze nie dane mi było doświadczyć.

W ogóle, jakie to dziwne jest, ze chętnie rozprawiamy o tym co zrobilibyśmy na czyimś miejscu, jakbyśmy doskonale wiedzieli jak zareagować mimo, że nigdy nie byliśmy w takiej samej sytuacji.

Jak bardzo byłam zdziwiona i zaskoczona gdy tak się zdarzyło, że ktoś najbliższy bardzo mnie skrzywdził i nienawidziłam po raz pierwszy w życiu tak mocno, że chciałam by żył w bólu i upokorzeniu, żeby się potykał na prostej drodze, fortuna przestała sprzyjać, dziewczyna go zostawiła i stał się pośmiewiskiem dla naszych wspólnych znajomych. Jego widok sprawiał mi tak ogromny, także fizyczny ból, że nie mogłam znieść jego obecności w tym samym pomieszczeniu. Ciało mi sztywniało, łzy napływały do oczu, ręce zaciskałam w pięści a paznokcie wrzynały mi się w dłonie aż do krwi.

Trwało to bardzo długo, aż wreszcie dotarło do mnie, że robię krzywdę sobie. Ta nienawiść i sprawdzanie, czy moje klątwy działają pozbawiły mnie radości i chęci życia.

Ktoś powiedział mi: czas odpuścić, przebaczyć. Ale jak to zrobić, kiedy wybaczenie mu oznaczałoby zwolnienie go z odpowiedzialności za to co zrobił. Tak po prostu darować? Ale jak ?

Nie wiedziałam jak się przebacza. Czy mam odprawić jakiś szamański rytuał z kadzidłem i bębnami? Zrozumieć dlaczego był podły i wziąć na siebie winę? Powiedzieć: wybaczam i stanie się cud niepamięci? Tyle sprzecznych myśli kotłowało mi się w głowie, aż przyszło do mnie takie zdanie:

Przebacz, nie dlatego, że ten ktoś zasługuje na przebaczenie. 
Przebacz, bo Ty zasługujesz na spokój

I w tym momencie pancerz nienawiści, którym tak się solidnie zabudowałam pękł. Zaczęłam się karmić dobrymi myślami, słuchać relaksującej muzyki, oglądać pogodne filmy, jeść zdrowe, pyszne jedzenie. Dałam sobie wiele czułości, zrozumienia dla rozpaczy która mną kierowała zbyt długo i nawet nie wiem kiedy przyszło przebaczenie a z nim spokój. 
Dawniej nie przyszło by mi nawet do głowy, że przebaczenie to siła, która nie tylko daje wolność ale i szczęście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz